Hej!
Jak już pisałam w poprzednim poście mam ferie, ale niestety już tylko tydzień i koniec :(
W poprzednim poście pisałam wam też, że 25.01 będę na koncercie Dawida Kwiatkowskiego i byłam! Był to mój najlepszy dzień w całym moim życiu! Nadal nie mogę uwierzyć, że Dawid był dosłownie parę metrów przede mną. Najpierw byłam w 2 rzędzie ale tak się wszyscy pchali, że wypchnęli mnie i byłam jakoś w 3-4 rzędzie. Ogólnie był taki ścisk, że nawet ręką nie mogłam ruszyć, a na drugi dzień to mnie tak żebra bolały... jeszcze w sumie jak nabiorę tak bardziej powietrza to mnie bolą, ale było warto. Mam dla was parę zdjęć z koncertu, ale trochę nie wyraźne są. Tak bardzo za nim tęsknię :'( Mam nadzieję, że szybko wróci do Lublina!
Nominowałam Cię do LBA :) Więcej informacji na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://olivkaandolivka.blogspot.com/2014/02/3-nominacja-do-lba.html
Obserwuje :) !
Dziękuję :)
Usuń